Uwielbiam ten chłodnik, latem mogłabym się nim zajadać na okrągło. Świetnie gasi pragnienie i syci w upalne dni.
Tradycyjny przepis został lekko zmodyfikowany. Kefir zamieniłam na mleko kokosowe, dodałam sporą ilość orzeźwiającej mięty i skórki z cytryny.
Składniki :
- 1 litr wywaru warzywnego
- 1 pęczek dorodnej botwinki z liśćmi i buraczkami średniej wielkości (ok 6 szt)
- 2 łyżki octu ryżowego
- 4 łyżki soku z cytryny
- skórka otarta z 1 cytryny
- 2 ząbki czosnku startego na tarce o drobnych oczkach
- 3 gruntowe ogórki pokrojone w małe kawałki
- 1 pęczek rzodkiewki pokrojone w małe kawałki
- stała cześć mleka kokosowego z 2 puszek
- 1 czubata łyżka posiekanego koperku
- 1 czubata łyżka posiekanej mięty ogrodowej
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Odcinamy buraki od liści. Obieramy ze skórki i kroimy w małą kosteczkę. Łodygi i liście dokładnie płuczemy i drobno kroimy. Do gotującego się wywaru warzywnego dodajemy pokrojone buraczki. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy płomień na średni i gotujemy ok.8 minut. Dodajemy pokrojone łodygi i liście i gotujemy kolejne 5-7 minut. Zupę zdejmujemy z ognia. Dodajemy ocet ryżowy, sok z cytryny i dokładnie mieszamy. Studzimy. Dodajemy mleko kokosowe i dokładnie mieszamy. Schładzamy w lodówce przez godzinę. Do zimnej zupy dodajemy czosnek, pokrojone ogórki, rzodkiewkę, skórkę otartą z cytryny, posiekany koperek i miętę. Doprawiamy solą i pieprzem. Wstawiamy do lodówki na minimum 1 godzinę. Schłodzoną zupę serwujemy w upalne letnie dni.
Smacznego.
prezentuje się bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuń